Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby -> myksomatoza Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
myksomatoza
PostWysłany: Pon 18:05, 06 Gru 2010
MrRadek
 
Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: M





Witam
Mój królik zachorował prawdopodobnie na zapalenie spojówek 3 dni temu. Jest to jeszcze mały króliczek bo ma około 3.5 miesiąca. Po tygodniu od kupna poszedłem ją zaszczepic na Myksomatoze. Teraz weterynarz stwierdził, że mogła się zarazić Maksymotozą już w sklepie i podejrzewa właśnie tą chorobę. Jej oczka wyglądaję strasznie.... Dostaje antybiotyk w postaci zastrzyku i krople do oczu. Chciałem się dowiedzieć jakie ma szanse na przeżycie ? Sad

Tytuł zmieniony
Mia
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:41, 06 Gru 2010
MiA__89
Gość
 





Myksomatoza ma blisko 100 smiertelności.

Tutaj masz artykuł : [link widoczny dla zalogowanych]

Ja wiem , że to co powiem jesy brutalne , ale jesli wet daje szanse to lecz , a jeśli nie ...

Dodatkowo porozmawiaj z wetem o zgłoszeniu sprawy GIWu. Myksomatoza jest zaraźliwa i nalezy zgłaszać takie przypadki jak ten sklep w celu zapobieżenia epidemii. Powiedz jeszcze skąd jesteś jak możesz.
PostWysłany: Pon 22:33, 06 Gru 2010
T-T-A
Gość
 





I co z królaskiem?
Może on ma tak silny odczyn po szczepionce ze względu na słabą odporność?
Może szczepionka była dla niego za mocna.
Moja Andzia w wieku 2 miesięcy miała rozdzieloną dawkę na 2 co 2 tyg a i tak odczyn na skórze w postaci guli był
Jakoś wydaje mi się, że to historia poszczepienna
Skąd jesteś? Skonsultuj z jeszcze innym lekarzem, takim specjalistą króliczym
Dostaje coś na wzmocnienie??

Skonsultuj
PostWysłany: Wto 15:17, 07 Gru 2010
MrRadek
 
Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: M





Fredzia dostaje tylko antybiotyk i krople do oczu. Moze ten atybiotyk jest na wzmocnienie ale dokładnie nie wiem. Kupiona była w Bełchatowie w sklepie " Salamander "
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 15:24, 07 Gru 2010
T-T-A
Gość
 





A jak się malutka czuje?
Powinna dostawać probiotyk np Lakcid. Ampułkę rozpuść i podawaj bokiem do pysia strzykawką
Bardzo dobry na wzmocnienie jest preparat Scanemone u weterynarzy i na animaliipl - drogi
Antybiotyk zwalcza bakterie ale również osłabia.
Wskazane podawanie roztworu siemienia lnianego - odżywczo i osłonowo przy antybiotyku
No i najważniejsze, czy malutka je? Wiesz, ze nie przyjmowanie przez dzień przez królika pokarmu jest bezpośrednim zagrożeniem życia. Jeśli je niechętnie to musisz dokarmiać!!
PostWysłany: Wto 22:00, 07 Gru 2010
MrRadek
 
Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: M





Po 1 dziękuję za dobre rady. Byłem dzisiaj z Fredzią u innego weterynarza, który na 99 % wykluczył myksomatozę i stwierdził po prostu infekcję bakteryjną. Fredzia dostała inny antybiotyk a co do probiotyków to gdy jutro będzie jakas zmiana to wtedy jej podamy. Ogólnie nic się nie zmieniło, oczka ma nadal spuchnięte a w dodtku pojawiły się lekkie problemy z oddychaniem, prawdopodobnie przez tą ropę. Je mniej dlatego próbuje ją dokarmiać. Czekam do jutro, może w koncu będzie jakas poprawa, ale jestem dobrej myśli Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 0:28, 08 Gru 2010
MiA__89
Gość
 





Debilizm niektórych wetów mnie powala.
PostWysłany: Śro 7:49, 08 Gru 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Moze dobrze by bylo poszukac weterynarza od krolikow? bo to wyglada powaznie zwlaszcza jesli zbiera sie ropa.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 10:52, 08 Gru 2010
ineska1986
 
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: K





Czasami poprawę widać dopiero po paru dniach, gdy nie zauważysz poprawy to się nie zrażaj. Na mojego Maja zastrzyki zaczynają działać po ok. 3 dniach.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:18, 08 Gru 2010
MrRadek
 
Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: M





to już koniec. Fredzia odeszła
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:22, 08 Gru 2010
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Bardzo mi przykro...Sad
Trzymaj się.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:27, 08 Gru 2010
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





Przykro nam bardzo! Trzymaj się! Zrobiłeś dla niej, co mogłeś, a jej już przynajmniej nie boli...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:31, 08 Gru 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





przykro mi. trzymaj sie Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:37, 08 Gru 2010
Branwen
 
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





trzymaj się, [*] dla maluszka na drogę
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 15:34, 08 Gru 2010
T-T-A
Gość
 





Bardzo współczujęSad(
Biedne maleństwo:(
Choć żyła króciutko i wiele wycierpiała, to jedno ją spotkało piękne - miała dobrego, kochającego opiekuna.
Teraz kica zdrowiuśka za tęczowym mostem wraz z naszymi, które odeszły.
Pozdrawiam serdecznie
PostWysłany: Śro 15:55, 08 Gru 2010
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





może to jednak mykso ......
Bardzo mi przykro
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:47, 08 Gru 2010
julka1
Gość
 





to straszne...biedne malenstwo...
przykro mi...
PostWysłany: Śro 22:06, 08 Gru 2010
MrRadek
 
Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: M





dziękuje za te słowa otuchy Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 22:31, 08 Gru 2010
T-T-A
Gość
 





Tak dumałam jeszcze o malutkiej.
Jeśli króliczek mieszkał w domu to o tej porze roku można nie szczepić
Ja szczepię w połowie marca tylko
Możliwe jest, że królasek był za wcześnie odebrany od matki, później w sklepie i niestety jego doprność i zdrowie już na starcie było zniszczone.
Takie praktyki są częste u pseudohodowców
Myślę również że w każdym futerku żyje cząstka tego które odeszło.
Może dasz ciepły domek jakiemuś biedaczkowi po przejściach. Ja mam, po wczesnym odejściu mojego kochanego uszolka, panienkę z hodowli a kawalera z adopcji.
Zdecydowanie odradzam sklep.
Wiem, że wcześnie, ale bez uszków tak pusto
PostWysłany: Śro 23:07, 08 Gru 2010
tmm03033
Gość
 





Dopiero teraz zobaczylam ta smutna wiadomosc, przykro mi bardzo..
myksomatoza
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 3  
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin