marta |
|
|
|
Dołączył: 07 Sty 2007 |
Posty: 9 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam. Mój królik jakiś czas temu zachorował na grzybicę. Wyłysiał na karku i wokół pyszczka. Weterynarz kazał nam pudrowac go daktarinem, po którym jego stan się poprawił. Przyczyną grzybicy było mokre sianko w klatce, więc usunęliśmy je z klatki. Wszystko powróciło do normy oprócz łapek, na których cały czas były posklejane włoski. Przez jakiś czas wszystko było dobrze, ale stan królika znowu sie pogorszył. Łapki sa posklejane a na karku znowu nie ma włosów. Weterynarz dał mu jakies sterydy, które spowodowały, że posklejane włoski na łapkach troszkę zniknęły, królik sie nie drapie ale na jego karku jest coraz mniej włosów i do tego pojawiły się czerwone plamki jakby ranki. Nie wiem czy mam go sypac dalej daktarinem ale boję sie trochę bo mam wrażenie że jego skóra jest zbyt wysuszona. Proszę o poradę. Pozdrawiam |
|