dodus |
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2009 |
Posty: 709 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Płeć: M |
|
|
|
|
|
|
Zawsze warto się upewnić na forum, ostatnio pisałem i wszystko znikło, prócz odrobiny łupieżu, nie ma żadnych zmian, skóra czyściutka, brak łysinek i o zdrowym kolorycie.
Bieganie po weterynarzach z każdą drobnostką nie jest wskazane, ktoś tu nawet nieraz pisał. że to bardzo stresujące, a stres króliczkowi na prawdę na dobre nie wyjdzie. Jednak oczywiście jak mus to mus, jak trzeba to trzeba....
Myślę dziś podjechać do weta w okolicy żeby to oglądnął, wezmę ze sobą książeczkę, w końcu powinien coś doradzić.......
W ogóle zastanawiam się czy lepiej nie brać wcześniej Pysi to Krakowa, gdzie mieszkam, obecnie na stancji żeby była ze mną , bo rodzice opieki lekarskiej zapewnić jej nie mogą.
Z tym że tu ma swój pokój, biega po 10 godzin dziennie, a ja jej na stancji nie mogę tego zapewnić....... |
|