Króliki domowe i inne zwierzęta

mark_p · Dołączył: 13 Mar 2010

Od dwóch dni królik mlaska i charczy, robi to tak jakby chciał coś wyrzucić z pyszczka, nawet czasem chce pomóc sobie łapkami i to wyjąć, ale nie daję rady...potrafi mlaskać prychać i wydawać podobne odgłosy całą noc...noi oczywiście dzień..

poza tym mało je...albo prawie nic nie je , nawet przysmaków, nie pije wody, i nie robi kupek.

Próbowałem mu pomóc, otwierałem pyszczka i szukałem..że może coś mu w ząbkach ugrzęzło i nie może sobie poradzić, ale nic z tego...

nie wiem więc co robić...pomóżcie

Dorcia

Szybciutko do weterynarza, coś stoi mu w przełyku, męczy się, moze to sierśc. Naszym uszakom zaczyna teraz wypadac więc zlizuje ją z siebie i taki moze byc tego efekt. Ale ja tylko gdybam, wet myśle, że wie więcej na ten temat Wink

kicek117

ja też uważam że królisia trzeba szybko wetowi pokazać, samo to że nie jje i nie i nie robi bobków oznacza że coś jest nie tak.

Szybko do weta, a potem napisz co wet powiedział.

T-T-A · Gość

Co tu można nie wiedzieć. Lekarz, lekarz i jeszcze raz lekarz, bo wygląda bardzo poważnie.
Może być wszystko - obce ciało, zapalenie płuc czy krtani...
To już dwa dni...baaardzo długo:((
PS Napisz koniecznie co z króliczkiem

nuna · Gość

Moim zdaniem krolik ma problemy z zabkami, moze sa przerosniete i kalecza dziaslo. Pomocne bedzie zdjecie RTG czaszki, lekarz oceni wtedy nie tylko widoczne czesci zebow, ale i korzenie.