Nieznajoma |
|
|
|
Dołączył: 01 Sie 2006 |
Posty: 4 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
|
|
Mam problem. Dzień wcześniej kupiłam królika. Po przyniesieniu wydawał się zdrowy. Jednakże kiedy wsadziłam go do starej klatki po chomiku, zaczął kichać. Co prawda kichanie trochę ustało, ale i tak się boję, że to coś poważniejszego. Mam taką cichutką nadzieję, że to alergia, tylko zastanawiam się na co mógłby być uczulony... Dodam, że kupując go nie powiedziano mi ile ma lat, ale wydaje mi się, że ok.6 tygodni.
Może nie warto się przejmować, ale wolę zapytać się kogoś, bardziej doświadczonego ode mnie (to mój piewrszy królik).
Na samym początku kichał częściej, teraz rzadziej, ale... kicha.
I jeszcze coś. Zauważyłam, że królik ma takie jakby czarne plamki na jednym uchu. Boję się, że to świerzb. Jednak czytałam, że przy tej chorobie występuję również "maź", która jakby 'wyciekała' z ucha, a u niego niczego takiego nie ma. Również potrząsania głową nie zauważyłam. Mogę coś zrobić dla niego? Niestety nie mogę narazie iść do weterynarza. Da się cokolwiek zrobić w tej sprawie? |
|