Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby -> kichanie
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
kichanie
PostWysłany: Śro 17:11, 16 Maj 2007
dorotas
 
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia





Witam. Mam króliczka od marca na początku wszystko było ok, ale od jakiegoś miesiąca mój Paproch kicha. Poszłam oczywiście do weterynarza i poradzono mi podawać do wody Cebion. Ponieważ nie zauważałam polepszenia odwiedziłam znow weta (30 kwietnia) i dostałam w małej strzykawce środek, który miałam dodawać po dwie kreseczki do wody. Niestety nie wiem co to był za lek. Ale Paproszek nadal kicha i czasami wstrząsa główką jakby coś mu w uchu przeszkadzało. Przy każdej wizycie wet zaglądał do uszek i nic tam nie było. Powiedział mi że to może być związane z katarem. Poza tym mój uszatek jest wesoły nie kaszle, ani nie ma innych objawów choroby. Co to może być? Nawet nie wiem o co pytać weta. Może coś podpowiecie?
I jeszcze jedno pytanie. Tak po dwóch miesiącach Paproszek zaczął wydawać z siebie dzwięki. Mogę to określić jak coś między burczeniem a gruchaniem. Wet powiedział że to ok, że on po prostu dojrzewa. Czy to normalne że krółiczki wydają z siebie takie odgłosy, bo ja przestraszyam sie że może coś go boli.

Kończe już moje przydługie wywody. Pozdrawiam
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 18:11, 16 Maj 2007
Pusia182
 
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: K





Czesc.Moja Pusia tez kichala bo byla przeziebiona.Przeszlo jej po tygodniu.
Ucho moze byc chore w srodku i na zewnetrznej stronie wcale nie musi być nic widać.Skoro ten lekarz nic nie zdzialal to moze idz do innego.Nic nie zaszkodzi a moze pomoc. A Twoj kroliczek ma suchy i czysty nosek?Miala miekie kupy? Czy tylko kicha i potrzasa glowka?Ile to trwa?

Moja Puska oddaje odglosy.Czesto fuka, furczy, zdarza jej sie skrzeczec tak dziwnie.Fuka najczesciej jak jej sprzatam w klatce albo jak jej sie cos nie podoba, wtedy zdarzy jej sie mnie postraszyc niby ze chce ugryzc.

Zycze zdrowka krolisiowi.Pozdrawiamy:)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:18, 16 Maj 2007
dorotas
 
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia





Z tym jego noskiem to różnie bywa, on jest szybki w tej materii Very Happy , i zanim go "dopadnę" po kichnięciu to on już jest umyty. Ale koło noska kiedy się przyjrzeć to widać (ale malutko) lekko posklejaną sierść. A co do bobków to są stałe i twarde, czasami tylko trochę wilgotne. A z tym kichaniem to już trwa miesiąc, dlatego się martwię, bo na początku myślaam że to tyko przeziębienie i szybko to wyleczymy.

Pozdrawiam
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:03, 16 Maj 2007
mabda
 
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: K





radze poczytac inne tematy - kichanie jest dosc popularne na tym forum, wiec zapoznaj sie z tym
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 6:41, 17 Maj 2007
Agga
Gość
 





Jeżeli królik od miesiąca kicha, to to nie jest zdrowy objaw...
Poczytaj posty, na pewno coś znajdziesz.
Ale na początek zastanów się co masz w klatce, czy nie są to trociny, które drażnią mały nosek.
Jeśli chodzi o Cebion, raczej dawałabym strzykawką do pyszczka z wodą - nie więcej niż 2-3 kropli dziennie.
Jeśli dodasz do wody Cebion i będzie tam cały dzień, to jest to tylko lepsza pożywka dla bakterii, bo woda z dodatkiem szybciej się robi nieświeża. Podobnie z tym tajemniczym środkiem w strzykawce.
W przypadku psów, kotów, które wypiją całą miskę wody od razu jest sens dodawania czegoś do wody. Królik wypije kilka mililitrów na jedno posiedzenie, reszta będzie stała. Obawiam się, że część wetów niestety króliki mierzy psią miarą zalecając różnego rodzaju kuracje...
No i tak jak mi KazioR radził - może czas udać się do innego weta, który spojrzy innym okiem?
PostWysłany: Czw 14:15, 17 Maj 2007
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Nie wypełnia się w panelu wszystkich wpisów więc nie wiemy skąd jesteś aby poszukić Ci jakiegoś weta co zna się na królikach. Miesiąc kichanie to nie jest normalne wręcz zatrważające aby nie rozwinęło się jakieś paskudztwo typu pastereloza, potrząsanie główką to raczej nie objaw ucha a coś neurologicznego, myślę, że małemu jest potrzebny dobry wet i dobre labolatorium aby zrobili jakiś wymaz i dokładną analizę. Czytanie na forum info o opisanych tu przypadkach jest warte uwagi, wiedzy nigdy nie za wiele.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 18:44, 17 Maj 2007
dorotas
 
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia





właśnie wróciliśmy z Paproszkiem od weta. Pan doktor przeczyścił mu uszka i z jednego wyjął jakiś brudek. Może teraz z tymi uszkami będzie ok. A co do kichania mój grzdylek dostał zastrzyk - nazwę mi napisał -Euroxil 0.1. Ale przeglądając forum znalazłam info o Enroxil - to pewnie o ten lek chodzi tylko wet niewyraźnie mi napisał? Jutro powtórka, lekarz powiedział, że zobaczymy czy po trzech dniach pomoże. Jeśli nie to "wymuszę" zrobienie wymazu.
Teraz Paproszek jest na mnie obrażony za tą wycieczkę, chociaż powiem szczerze, że ja chyba bardziej stresuję sie tym wszystkim niż on.
A co do klatki to nie ma w niej trocin tylko granulki w "toalecie" i sianko.

Pozdrawiamy dorotas i Paproszek (obrażony)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 18:50, 17 Maj 2007
dorotas
 
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia





to jeszcze raz ja. Zapomniałam zapytać w poprzednim poscie. Paproszek dostał ten zastrzyk w okolice tylnej łapki. Czy to miejsce bedzie teraz bardzie wrażliwe lub obolałe. bo nie chciałabym sprawiać mu nieświadomie bóu np. głaskając itp.


d i P
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:18, 17 Maj 2007
mabda
 
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: K





nie powinno bolec. przypuszczam,ze miejsce zostalo wybrane swiadomie, bo tylna lapka=ruch, a ruch=krazenie, a krazenie=dobre rozprowadzenie leku w krwioobiegu, czyli zeby wszystko poszlo ladnie i gladko
krolik moze tylko troche sie stresowacprzy probie dotkniecia tego miejsca, bo moze mu sie kojarzyc z kolejnym zastrzykiem
moja krolica dostawala zastrzyki w kolnierz na karku - duzo miejsca pod skorka
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:49, 20 Maj 2007
dorotas
 
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia





Mam pytanie. KazioR napisał że potrząsanie główką może mieć podłoże neurologiczne. Czy to znaczy że może być to jakiś guzek? Jak to sprawdzić. Czy trzeba wykonać np. prześwietlenie czy coś innego?
A co do kichania to w piątek Paproszek dostał zastrzyk antyalergiczny i kichanie przeszło jak ręką odjął. Tylko co dalej. Czy musi teraz dostawać na stałe jakieś leki, bo nie mam pojęcia co może go uczulać. Sianko dostawał różne, zmieniałam je ponieważ myślałam, że może od niego kicha, ale to nic nie pomagało. Nie ma też w klatce trocin.

Pozdrawiamy dorotas i Paproszek
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 6:32, 21 Maj 2007
Zbyszek
 
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin





...uczulać może prawie wszystko: odświeżacz powietrza, woda kolońska lub dezodorant, wykładzina na podłodze (to co się z niej wydziela), nowe meble .... czy będzie musiał brać stale zastrzyki? Jeśli kontakt z alergenem był jednorazowy - to raczej nie. Natomiast jeśłi powodem alergii jest np. element wyposażenia mieszkania, to może być konieczność okresowego odczulania króliczka.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 23:17, 18 Lip 2007
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





ja wczoraj z Psotką przeżyłam stres (jestem panikarą jeżeli chodzi o zdrowie zwierzaków). Zaczęła kichać. Początkowo co parę godzin, a wieczorem już co parę minut nawet. Obejrzała ją, z noska nie ma wysięku, oczy czyste, uszka też, oddech normalny. Myślałam, ze ją przewiało może. Zapakowałam do klatki, postawiałam z dala od okna i......więcej nie kichnęła. I nie wiem co był przyczyną. koleżanka w żartach powiedziała, że może jakaś roślina się pyli, a Psotka jest uczulona. Czy to możliwe?
Zobacz profil autora
kichanie
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin