monisia00 |
|
|
|
Dołączył: 16 Lip 2009 |
Posty: 12 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
MiA__89 napisał: | Poszukaj w bazie wetów dobrego weterynarza z twojej okolicy , bo nie każdy , który ma w tytule specjalista małych zwierząt faktycznie się na nich zna.
A jak to kichanie wygląda ?? Seriami czy pojedyńczo , wielokrotnie w ciągu dnia czy sporadycznie ?? Jak to ,,mokro" wygląda : gęste czy rzadkie , jakiego jest koloru ?? Króliś ma w klatce trociny ?? Nie sypnęłaś mu do paśnika sianka razem z tymi pyłkami z dna ?? |
w okolicy mojego zmieszkania znjduje sie jeden weterynarz(niestety) i nie ma wcale tytulu specjalisty malych zwiarzat ale udalam sie do niego. Maluszek kichal tak sporadycznie ale jak juz sie zdarzylo to juz taka mala serie mial... mokro wygladalo geste i przeźroczyste. Wszystko sprawdzałam i nie sypnęłam. A wiec wracajac do weta, pojechałam z moim Smarkiem małym do niego, i niestetety dal mu antybiotyk, przez 3 dni musialam jeżdzic na zastrzyki strasznie źle bylo mi z tym jak widzialam ze moj maluszek sie boi oraz dostaje zastrzyk:( ale minął juz dzien od kiedy nie dostaje zastrzykow i jest juz super Bobi biega ucieszony, apetycik ma, i co najwazniejsze z noska juz mu nie leci dziekuje za odpowiedzi pozdrawiam |
|