kamielcia |
|
|
|
Dołączył: 19 Maj 2008 |
Posty: 83 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Koszalin |
|
|
|
|
|
|
Dziś jak wróciłam po szkole do domu zauważyłam, że Kropka ma mokry nos i kiedy chciałam go przetrzeć chusteczką zauważyłam,że z nosa coś wycieka... natychmiast zadzwoniłam do Weta i umówiłam się na wizytę...
Pan doktor osuchał małą, zmierzył temperaturę, podał antybiotyk i kazał przyjść jutro, aby podać jej drugą dawkę... Poza tym z Niunią wszystko ok, je i bobkuje normalnie, tylko jakoś tak dziwnie spokojna jest po tym zastrzyku...
Wet powiedział, że królik ma po prostu katar i że albo ją przewiało, albo że się zaraziła od domowników... Właśnie czy to możliwe żeby królik zaraził się od nas ludzi katarem?? |
|