ania i gabcia |
|
|
|
Dołączył: 15 Maj 2009 |
Posty: 222 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Lubaczów Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
emotional_me napisał: | Hey, mój królik ma grzybice, podobną taką co mogą się zarazić ludzie i zwierzęta. Mam pytanie, czy zaraziliście się od Waszego królika? Co robicie by temu zapobiec, ja ubieram rękawice, czepek, bluzę, dostaje już paranoi, ... rodzice nie chcą mi pomóc, nie chcą go leczyć, mówią, że mam go uśpić |
Hej nie przesadzaj, to nie jest aż tak zaraźliwe, a poza tym to nie jest dla ludzi, aż tak groźne, da się szybko wyleczyć, no chyba, że rodzice chcą mieć jakiś powód żeby uśpić ziwerzę i ten wydaje im sie, najwygodniejszy. Lepiej skup sie na leczeniu go, bo grzybicę trzeba szybko i zdecydownie leczyć - on cierpi. wg. mnie to smarowanie powinno być min. codziennie. przecież co drugi dzień te grzyby się świetnie zdążą odtworzyć i tak wkóło, tylko je wzmacniasz. Jak chcesz się zabezpieczyć to bierz sobie dwa razy dziennie jakiś probiotyk np. lacidofil, pomaga wzmocnić odprnosć na takie właśnie chorubska. Małemu przy okazji podaj troszkę do pyszczka, przy grzybicach to zalecane, bo pomaga odtważać dobrą florę bakteryjną, no i jak go wyleczysz podawaj koniecznie probiotyki zapobiegawczo no i może coś jeszcze na wzmocnienie, bo grzybica to niestety choroba, która lubi się odradzać. To ważne. |
|