SremoGirl |
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2010 |
Posty: 3626 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Skąd: Katowice Płeć: K |
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/post_corner.gif) |
|
Ziarenka są chętniej zjadane niż kisielek. Kisiel podajemy przy zatorach i wzdęciach przez strzykawkę (u nas wtedy jest walka o podanie tego!)
I jak nie chce jeść sianka to jest problem. Siano zawiera bardzo dużo włókna, które jest niezbędne. Poza tym przesuwa pokarm i właśnie połkniętą sierść. Jeśli nie je siana to musisz trochę przygłodzić, żeby się skusiła. Chyba, że marka sianka jej nie odpowiada. Dziewczyny z SPK bardzo polecają sianka p. Roberta z allegro- [link widoczny dla zalogowanych] Podobno uszaki je uwielbiają, ale oczywiście każdy królik lubi co innego
Ale mogę potwierdzić, że swojskie sianko jest zdecydowanie chętniej zjadane od takiego ze sklepu, bo ja też mam od jednej dziewczyny ze Stowarzyszenia i super pachnie. I u nas też zawsze był i jest problem ze siankiem, ale to chociaż je, a nie to co te inne. |
|