Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby -> dziwny kolor jednego jądra Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
dziwny kolor jednego jądra
PostWysłany: Wto 22:09, 07 Gru 2010
mario-plkl
 
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: M





Witam,

Mam królika baranka od kwietnia br.
Ostatnio łzawiło mu oczko, pojechałem do weterynarza, stwierdził że możliwe że to pastereloza.
Dostałem krople do oczek GENTAMICIN WZF 0,3% i mam kropić 1 kropla 4x dziennie.
No i zgodnie z zaleceniem kropie mu to oczko od niedzieli.

Czytałem trochę o pasterelozie i po dokładnych oględzinach królika zauważyłem, że królik ma jedno jądro innego koloru.
Mianowicie, jedno jest normalne różowiutkie, natomiast drugie dużo ciemniejsze.

wyczytałem, że przy zapaleniu miał by boleści w tym miejscu przy dotyku szczególnie.
Sprawdzałem, jednakże królik nie wykazuje, aby przy dotyku bolało go to jąderko.

Zachowanie królika jest bez zmian. Żywiołowy, chętnie je, pije, bawi się.

Ale troszkę się niepokoje.
Dziś od godz. 13:30 (bo od godz 10 do 13:30 biegał poza kuwetą) wypił mało wody- jakoś 1/3 butelki 150ml.
Mało też jadł- chociaż jak jadł to z apetytem. podjadał też sianko i kawałeczek jabłuszka.
Gdy był poza klatką zrobił dużo kupek i siusiał też.
Jednakże gdy wszedł do kuwety to zrobił bardzo mało kupek (4-5 sztuk) i nie siusiał.

Czy mam powody do niepokoju?
Czy powyższy opis nt. siusiania i kupek może mieć związek ze zmienionym kolorem jądra? Jaka może być przyczyna tego?

Nadmieniam, iż mam w piątek wizyte kontrolną u weta.

Proszę o szybkie odpowiedzi i możliwą pomoc, co może być z króliczkiem.

tytuł zmieniony
Mia
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:40, 07 Gru 2010
T-T-A
Gość
 





Z tego co piszesz, to króliś - pomijając oczko - ma się dobrze:)
Może takie " kolorowanki" to tylko jego uroda?
W piatek się przekonasz
A czy w związku ze łzawiącym oczkiem miał dokładnie sprawdzane ząbki (RTG)?
PostWysłany: Wto 22:58, 07 Gru 2010
mario-plkl
 
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: M





Raczej to nie jest jego uroda, gdyż miał oba jąderka tego samego koloru- taki różowiutki.

Nie miał robionego RTG.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 7:48, 08 Gru 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Proponuje znalezc weta od krolikow i zeby on na to ewentualnie spojrzal. tez sadze ze zmiana koloru nie powinna byc problemem jesli krolika ono nie boli. Co do oczka to zgadzam sie z poprzedniczka - jesli lzawi tylko jedno nawet nalezy wykonac RTG czaszki, zwlaszcza jesli wydzielina z oka jest koloru bialego - moze byc to ropien od zeba.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 10:25, 08 Gru 2010
mario-plkl
 
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: M





Oczywiście znalazłbym weta od królików- tyle że do takiego weta mam najbliżej przeszło 120km.

Udałbym się do niego, tyle że nie chce narażać królika na taką długą podróż.

Co do oczka- nie jest to wydzielina biała, jest po prostu przezroczysta, jak normalna łza. Tyle że to oczko łzawi stale.
Wcześniej oba oczka łzawiły, z tym że na jednym oczku samo mu przeszło.

Wydaję mi się, że te krople troszkę mu pomagają gdyż stan oczka się poprawił, nie łzawi stale, no ale wiadomo- ja lekarzem nie jestem, to jest tylko moja ocena oględzin.

Martwi mnie ten kolor jąderka, przy dotyku go nie boli, ale też nie znalazłem nic w internecie na ten temat.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 10:40, 08 Gru 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Lepiej czasem pojechac 120 km bo my przez forum nie postawimy diagnozy.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 10:42, 08 Gru 2010
ineska1986
 
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: K





Wiesz jeśli wcześniej były oba różowe, a teraz nagle jedno zmienia kolor to coś jest nie tak. Może być że sobie obił gdzieś itp. Ale jak za parę dni to nie wróci do normy to taka wizyta będzie konieczna. No i codziennie obserwuj czy się przez przypadek kolor nie zmienia dalej, czy nie puchnie itp. Sprawdź dokładnie futerko w tych okolicach i poobserwuj czy króliś np często się tam myje itp. Miejmy nadzieje że to nic poważnego.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:43, 08 Gru 2010
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Co do jąder się nie wypowiem, bo nie mam pojęcia.

Ale co do łzawienia to.. też proponuję RTG.
Ogólnie mój miał kiedyś takie badanie, że do oka weterynarz nakropił mu jakąś substancją, która miała wylecieć przez nos, ale nie wyleciała. Więc ogólnie mój też coś z nochalem na nie tak, bo ciągle ma katar itp..
No i może mieć to związek z zębami. Mój np. ma przerastające siekacze, ale nie wiem czy może mieć to związek z tym.
No i lepiej jechać do weta te 120km niż potem płakać, że się nie pojechało.
A tym bardziej, że masz taką możliwość.
Daj znać jak tak z króliczkiem.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 22:20, 10 Gru 2010
mario-plkl
 
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: M





Witam serdecznie.

Otóż byłem dziś z króliczkiem u weterynarza.

Pan doktor wraz z panią doktor dokonali dokładnych oględzin króliczka.
Wszystko wymacali, wypatrzyli, wszędzie pozaglądali... Smile

Króliczek ma się dobrze, z ząbkami wszystko OK, żadnych przerostów, skrzywień czy innych zmian.
Pani doktor stwierdziła że bardzo ładnie króliś sobie ząbki ściera.

Co to łzawiącego oczka.
Weci powiedzieli że oczko wygląda już bardzo ładnie, nie ma zmian czy podrażnień.

Fakt faktem czasami jeszcze trochę poleci króliczkowi z oczka, ale to dlatego że często dostaje krople i ma w związku z tym dużo płynów w oczku.
Zostałem zapewniony że nie ma powodu do niepokoju.


Jeszcze przez 5 dni 4xdziennie mam wkrapiać mu GENTAMICIN WZF 0,3% i do tego dostałem witaminki Pervivet, które również przez 5 dni mam dodawać do poidełka po 8 kropelek.

Jeśli chodzi o jąderko, zostało dokładnie obejrzane i lekarz stwierdził że nie ma żadnych zmian, że nic się tam nie dzieje.
Po prostu z czasem to jąderko zmieniło kolor, tak jak doszły u mojego królika inne kolorki sierści, tak skóra w tym miejscu się zabarwiła inaczej.

Więc nie ma powodów do obaw- jeśli faktycznie był chory na pasterelozę, to jej objawy zostały pokonane, więc został tylko nosicielem choroby.

Jestem przeszczęśliwy, że króliś jest już zdrowy i ma się dobrze, tym bardziej, że żona traktuje króliczka jak drugiego synka Smile

POZDRAWIAM i dziękuję za komentarze z radami.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 22:33, 10 Gru 2010
T-T-A
Gość
 





No to super:))
Żona ma rację. bo to jest taki syncio, który zawsze będzie maluchem:)
PostWysłany: Pią 23:23, 10 Gru 2010
mario-plkl
 
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: M





maluchem który waży ponad 2.5kg Smile

A mam jeszcze takie pytanie.

Rano jak z żoną wstajemy i królik zauważy, że ktoś wstaje z łóżka (bo króliś jest z nami w pokoju gdzie przebywamy niemalże całe dnie i noce)
to kica wzdłuż klatki- wiem że to oznaka radości bo zaraz ktoś do niego podchodzi, głaska, podaje jedzonko itd.
Ale nie o to chodzi, tylko o to, że za każdym razem jak żona włoży do klatki rękę, bądź jak królik jest poza klatką- będzie miał na "swoim poziomie" rękę żonki, TYLKO wtedy gdy ma ręce nagie, to próbuje je gwałcić?
Z nogami też się zdarza ale bardzo rzadko.

I czemu takie zapędy ma tylko wobec żony? Czy da się troszkę uspokoić króliczka? Oczywiście nie pytam o kastrację, tylko inne metody.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 23:29, 10 Gru 2010
T-T-A
Gość
 





No to jest maluch z hormonami:)
Myślę, że żona to jest jego ukochana króliczka. Mój Tosiu wskakiwał do mnie na wersalkę i tylko mnie spotykał zaszczyt podsikiwania:)
Teraz on jest w apogeum hormonalnym. Możliwe, że z wiekiem się wyciszy.
Kastracja nie jest złym pomysłem. Przynajmniej króliś nie stresuje się swoimi instynktami
PostWysłany: Pią 23:54, 10 Gru 2010
mario-plkl
 
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: M





Króliś jest bardzo do żony przywiązany bo od małego się nim zajmowała, pielęgnowała, karmiła, dopieszczała, oporządzała kuwetkę itd. Smile
Ja niestety tyle czasu dla Trunia nie miałem, bo ktoś musiał zarabiać na te jego łakocie, sianko itp. .. Smile

Jestem mężczyzną jak Truńko i zapewne nie chciałbym być wykastrowany więc jemu też tego nie uczynię Smile

W końcu dzieciątko ma 9 miesięcy więc może wyrośnie z tego, jednakże żonie te gwałty nie przeszkadzają bo daje sobie radę z okiełznaniem instynktu samca Smile

Pozdrawiam Very Happy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 1:42, 11 Gru 2010
julka1
Gość
 





Wydaje mi sie, ze dopoki nie przeszkadza wam jego instynkt to nie ma sensu go kastrowac. Aczkolwiek wiem, ze krolisie moga dac porzdnie w kosc w okresie dojrzewania i czesto opiekunowie decyduja sie na kastracje/sterylizacje i nie ma w tym nic zlego. Jesli chodzi o samice jest nawet zalecane ze wzgledow zdrowotnych.
PostWysłany: Sob 9:51, 11 Gru 2010
ineska1986
 
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: K





Mój Maj też mnie tak gwałci i swojego niebieskiego królika. Ale tak słodko bzyczy że chyba mu tych jego męskości nie wytnę bo bym za tym tęskniła. Ogólnie mój Maj to facet który bzyczy na mój widok rano wieczorem we dnie i w nocy bez względu na to czy wyglądam ładnie czy też nie. No i robi tak od 3 miesiąca życia a teraz ma już 11:) i nic się nie zmienia.


Ostatnio zmieniony przez ineska1986 dnia Sob 9:54, 11 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 11:17, 11 Gru 2010
mario-plkl
 
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: M





Odgłosy truśka to raczej nie bzyczenie- ale tego kreślić nie mogę bo nie wiem jak nazwać jego odgłosy Smile

Żona cieszy się (nie w sensie że to lubi) jak królik próbuje ją gwałcić bo twierdzi że to oznaka miłości i przywiązania, że królik docenia jej walory kobiecości Smile
Truniek ma zapędy seksualne tylko wtedy gdy ręce żony (i czasem nogi) są nagie Smile

Wygląda na to, że mam konkurenta, którego sam do domu sprowadziłem Very Happy

Kastrację odpuścimy bo urodził się facecikiem i niech nim pozostanie Smile Póki co dajemy rade z jego popędem, wiec nie jest źle.

ineska1986- wspomniałaś o niebieskim króliku- to maskotka? Jeśli tak, to dobry pomysł by królik się wyżył Very Happy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 12:03, 11 Gru 2010
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Maskotka to dobry pomysł dla ucholka, żeby się wyżył. Very Happy
Mój olał też niebieskiego królika.. Biedak leżał w klatce samotny.

Ja też niestety doświadczyłam obsikiwania..Rolling Eyes I niestety tylko ja. Potem przeszło na jakieś 2/3 miesiące, teraz wróciło, ale już nie sika na ludzi, choć zdarzy mu się z wylotu byle co. Razz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 12:55, 11 Gru 2010
T-T-A
Gość
 





"Truniek ma zapędy seksualne tylko wtedy gdy ręce żony (i czasem nogi) są nagie kaziorek "
no...Poznaj Stachu po zapachu:))
PostWysłany: Pią 22:38, 17 Gru 2010
mario-plkl
 
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: M





Truniek nie obsikuje- na szczęście Smile

A mam takie pytanie- czym się kierować przy zakupie takiej maskotki dla królika (aby była bezpieczna i nie zaszkodziła mu)?

I jak pielęgnować zabawkę- chodzi o pranie- jak ją czyścicie?
Ręcznie, w pralce, bez płynów/proszków itd? I jak często ją pierzecie?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 22:42, 17 Gru 2010
julka1
Gość
 





Jesli chodzi o srodki piorace to z tego co wiem to nie stosuje sie. Mozna prac jedynie w platkach mydlanych (takich dla niemowlat).
dziwny kolor jednego jądra
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin