Andrzej_wwg |
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2008 |
Posty: 9 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Strzelce Krajeńskie Płeć: M |
|
|
|
|
|
|
Witam, dzięki za odpowiedź!
Praktycznie ilość jedzenia jaką ma do dyspozycji jest nie ograniczona, co dostaje do jedzenia:
mieszankę(ziarna zbóż, pałeczki-dwa rodzaje, kukurydza-nie je jej, ogólnie, przebiera w ziarnach) wodę do picia z porcelanowego małego kubeczka(teraz mieszam z wodą węgiel aktywny) ostatnio dodaje mu marchew z działki(ze sklepu nie bardzo chce jej jeść) chleb sojowy-innego jakoś nie chce jeść, oczywiście suszony chleb siano-sianem również jest wyścielona klateczka króliczka(pod sianem wiórki i trociny które lepiej wchłaniają mocz królika)
Zrezygnowałem z zielonego pokarmu jakim jest natka marchwi, pietruszki i mleczu oraz mięty i koperku.Przykro mi bo króliczek jak przychodzę z działki przychodzi mi na spotkanie i staje na dwóch łapkach a tu pysznej zieleniny nie ma.
Kiedyś miał kupy kształtu koralików połączonych ze sobą jak jadł zielony mlecz ale to nie było problemem po południu kupy były normalne, teraz kupy wyglądają jak wałki o wodnistej konsystencji, po południu kupy są kształtu kuleczek o kolorze ciemno-zielonym.
Ostatnio mój pupil załapał chyba pchły i został posypany w okolicach krzyża proszkiem na insekty.To wszystko co mógłbym napisać w tej sprawie, dodam tylko że królik ma dzień do swojej dyspozycji spory obszar, kuchnia , dwa pokoje i przedpokój.Wieczorem na noc jest w klatce, rano po wyjściu z klateczki ostro zabiera się za picie wody z kubeczka a potem staje przy drzwiach do drugiego pokoju celem zrobienia toalety(tam ma kuwetę do załatwiania się).
Pozdrawiam |
|