KazioR |
Administrator |
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2005 |
Posty: 2728 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków Płeć: M |
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/post_corner.gif) |
|
Witam, dziwne, dopiero zauważyłaś, że coś jest nie w porządku jak pojawiły się strupy i krew w uszach futrzaka. Pierwsze objawy niekopojące musiały pojawić się co najmniej tydzień wcześniej poprzez nadmierne drapanie i trzepanie główką.
Leczenie bez konsultacji z lekarzem to barbarzyństwo.
Jaką macie pewność, że to co zamierzacie podać jest właśnie tym lekarstwem. Zasada bo to innemu pomogło nie jest żadnym argumentem.
Chcesz robić doświadczenia na własnym króliku i udowodnić światu, że na tym się znasz? Mama podejmuje taką decyzję a zapewne sama na każdy pierwszy pojawiający się własny czy członka rodziny problem zdrowotny biegnie do lekarza - a tu podejście - co tam to królik wyleczymy sami.
Maazte - na pewne problemy nie ma porad, jeśli rodzice traktują królika jak rzecz zakupioną dla ciebie aby mieć spokój i abyś ich nie zanudzał to smutne, może nie szukaj rozwiązania jak ich przekonywać słownie a lepiej pozwól im przeczytać chociaż jeden post tu z tego forum jak opiekunowie walczą o swoje zwierzaki, ile to poświęcenia własnego czasu i pieniędzy a robi się dla tego właśnie zwykłego królika. Ja z własnego doświadczenia wiem jedno kto nie kocha zwierząt ten ma lekceważący stosunek do inych ludzi.
Kupując królika do domu ponoszą jako osoby dorosłe odpowiedziałność za jego badania profilaktyczne, szczepienia i właściwe zapewnienie mu opieki. To już nie ich widzimisię lecz Polskie prawo o ochronie zwierząt tym zwierzętom to gwarantuje. |
|