Jestem tutaj nowa i bardzo Was proszę o pomoc.Mam króliczka ma ok.9-10 lat ostatnio nic nie je i bardzo szybko chudnie:(Pije tylko wodę.Nie wiem co jej może dolegać?Pozdrawiam
Wysłany: Pon 17:17, 02 Cze 2008
T-T-A
Gość
Koniecznie pójdź do weterynarza. Królisia jest leciwa 9 lat to jak 87.
Moja Trusia ok 9 roku życia też miała taki okres, osowiała, tylko piła. Lekarz stwierdził kłopoty z sercem z racji wieku. Dał zastrzyk wzmacniający i w kroplówce nawodnienie, oraz witaminki
Życzę malutkiej powrotu do zdrowia
oj nie ma na tym forum możliwości udzielenia w tym przypadku pomocy. Tu niezbędny jest dobry wet lecz jeśli profil użytkownika jest nie wypełniony to skąd mamy wiedzieć w jakim miejscu mieszkasz aby ewentualnie doradzić jaki wet jest sprawdzony w tej okolicy.
Wysłany: Wto 8:58, 03 Cze 2008
T-T-A
Gość
Gabi, zapomniałam dodać, że króliś nie może mieć pustego brzuszka. Niejedzenie przez dobę powoduje nieodwracalne zmiany w przewodzie pokarmowym i jest dla zwierzaczka bardzo niebezpieczne:( Trzeba go wówczas karmić. Tak więc czas tu gra olbrzymią rolę
Napisz proszę, co powiedział wet i jak się czuje uszaczek
Przykro, ale na pocieszenie powiem ze miala piekne i dlugie zycie co zawdziecza glownie dobremu opiekunowi. Musialo byc jej bardzo dobrze, skoro zyla tak dlugo i wszystko to dzieki tobie.
Bardzo Ci współczuję. Wiem co to znaczy 9 lat wspólnego życia z króliczkiem
Moja Trusia też odeszła w tym wieku. Pocieszało mnie, że przeżyła dużo króliczych latek i to praktycznie w szczęściu i zdrowiu. Odeszła za Tęczowy mostek jako sędziwa uszatka
Mimo wieloletniego przywiązania do Trusi bardziej przeżyłam odejście 7 miesięcznego, pechowego Tosinka, bo wiek ma swoje prawa
Bardzo Wam Dziękuję za pomoc i wsparcie:)Niestety mojej kochanej Tysi już nie ma ale miło ją będę wspominała w końcu towarzyszyła mi od dzieciństwa:)Ale ten czas szybko leci:(
Gratuluje długiego życia małej. Pozazdrościć, niewiele królisiów dożywa takiego sędziwego wieku.
No czas bardzo szybko leci...widać to nie tylko po nas,ale także po zwierzętach.
Pozdrawiam
JESTEM TU NOWA .WESZŁAM BO MAM PROBLEM. MOJA KROLICZKA JESZCZE RANO BYŁA WESOŁA , SKAKAŁA A TERAZ LEZY , NIE RUSZA SIE MA WYCIAGNIETE TYLNIE ŁAPKI WYGLADA JAKBY BYŁA SPARALIZOWANA. PIJE WODE , ALE NIE PORUSZA SIE .POMOCY.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1