Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby -> chore oczka:(nic nie pomaga Idź do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Sob 10:19, 19 Wrz 2009
fragli
 
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





mój króliś w następnym tygodniu będzie miał zabieg płukania kanałów łzowych, musi narazie brać te krople by złagodzić stan zapalny, ale od 2 dni zaczął dodatkowo kichać....Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 22:11, 19 Wrz 2009
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





trzymam kciuki za uszaka. Wet wie o katarku?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 13:14, 20 Wrz 2009
fragli
 
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





nie wie, bo od 2 dni pokichuje a byliśmy we wtorek, dzisiaj już tego nie zauważyłam, ale wczoraj kichał, jak zuważe to zadzwonię jutro o weterynarza, dzięki za wsparcie
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:59, 24 Wrz 2009
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





jak uszak?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 9:16, 26 Wrz 2009
fragli
 
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





jesteśmy umówieni w środę na zabieg, dam znać co i jak.Na razie Herbi od etapu poddania przeszedł do etapu obrażenia, zagradza sobie wyjście klatki kuwetą, przesuwa z rogu klatki do drzwi, nie chce wychodzić z klatki a jak wychodzi to kładzie sie w pewnej odległości ode mnie, jak chcę go głąskać, to demonstracyjnie przesuwa się o parę "kicnięć" w bok, przekupuje go smakołykami, ale ewidentnie ma mnie dosyć i mojego majstrowania przy oczkach, bo mimo jego fochów muszę mu je przemywać i zakraplaćSmile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:14, 26 Wrz 2009
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





ech, znane są te królicze fochy Smile. Będzie dobrze, dacie radę Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:15, 27 Wrz 2009
Agga
Gość
 





Tośka miała płukanie przewodu nosowo-łzowego i jakoś obie to przeżyłyśmy, chociaż nie wiem dla której z nas to był większy stres Wink
Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło szybko i sprawnie.
PostWysłany: Czw 16:27, 01 Paź 2009
fragli
 
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





po wszystkim....UFFF rzeczywiście dla właściciela to straszny stres...!!niestety zabieg nie został wykonany bowiem mój króliś ma anatomiczną wadę, która polega na bardzo wąskich kanalikach łzowych i weterynarz nie był w stanie wejść kaniulą w ten otwór:(mały się wybudził bez problemu...ale PROBLEM z oczami będzie miał dożywotnio, więc jest to dla nas przykre..bo z wiekiem może być coraz gorzej a i tak nie jest najlepiej, operacje nacinania są robione pieskom i kotom, a królikom nie gdyż jest to zbyt mała struktura. Cóż pozostaje mi codzienna higiena i cierpliwość Herbiego...trochę mi smutno, tyle męczarni, antybiotyki, krople, rentgeny, narkoza, full wydanych pieniędzy a króliś po prostu tak ma od urodzenia tylko z wiekiem to się nasila...Wet powiedział, że może dojść nawet do takiej sytuacji, że będę małemu musiała smarować nosek lanoliną by mu nie wysychał, masakra...:(ale cóż....cieszę że króliś jest w domu przy mnie!Smilei że tę narkozę zniósł dzielnie
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:22, 01 Paź 2009
T-T-A
Gość
 





Oj to przykro, że nie można było schorzenia usunąćSad A o ten Optex pytałaś? On świetnie czyści sierść


Ostatnio zmieniony przez T-T-A dnia Czw 19:23, 01 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
PostWysłany: Czw 20:39, 01 Paź 2009
MiA__89
Gość
 





Najważniejsze , że żyje , a przecieranie oczek to dla kochającego opiekuna niewielki problem . Ucałuj dzielnego króliczka Smile
PostWysłany: Pią 6:55, 02 Paź 2009
Manfred
 
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: K





Dzielny malec. Schorzenie nie jest tragiczne. Ma troskliwego opiekuna, to nacieszy się życiem i nacieszy opiekuna. Pozdrowki Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 18:41, 02 Paź 2009
fragli
 
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





wiem wiem że nacieszy mnie maluszek:)tylko to schorzenie to niestety nie tylko wylewające się łzy ale ropa, bo ma jakby permanentny stan zapalny i to jest ciężkie do pielęgnacji bo mu to zasycha podrażnia skórę wokół oczu więc ma fazy fochów na mnie gdy majstruję przy oczkach,ale dziś bryka jak szalony wyginając się na boki:)także pocieszek jest niesamowity:)dzięki za miłe słowa
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 22:01, 02 Paź 2009
T-T-A
Gość
 





Przemywałam mojej Trusi na przemian roztworem soli fizjologicznej dla dzieci ( ampułki w aptekach) i srebrem koloidalnym pomagało, łagodziło i odkażało
PostWysłany: Sob 6:47, 03 Paź 2009
fragli
 
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





tak też robię Razz T-T-A :2 razy dziennie przymoczki ze świetlika po tym srebro koloidalne, sól fizjologiczna do przemywania w ciągu dnia,kwas borowy gdy sierść mocno posklejana, optex też można, narazie mam sreberko kupiłam 2 butelki więc mam zapas, jak się skończą kupię optex. Srebro rzeczywiście jest świetne, polecam również, bardzo łagodzi stany zapalne
Zobacz profil autora
chore oczka:(nic nie pomaga
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 2  
Idź do strony Poprzedni  1, 2
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin