Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby -> cekotrofy Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Śro 17:20, 24 Lis 2010
dase1987
 
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Ś-Z
Płeć: K





A ja się zastanawiam, skąd informacja, że można tylko przegotowaną wodę dawać?

Pamiętam, jak brałam z hodowli kota, pani powiedziała, że spora część hodowców histeryzuje i daje tylko wodę przegotowaną,a potem się dziwią, że kot bez odporności i łapie wszystkie możliwe choroby, bakterie pokolei....
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 17:57, 24 Lis 2010
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Ja też, dase.
Marjaś nie dostaje przegotowanej..i nie ma póki co problemów.
Moim zdaniem woda z kranu wcale nie jest tak brudna.. Ludzie ją normalnie piją i można ją pić prosto.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:15, 24 Lis 2010
julka1
Gość
 





Ale ludziom woda z kranu tez polecana do picia nie jest. Ja nigdy nie pije z kranu...jedynie przegotowana lub mineralna.
Poza tym kranowka ma w sobie duzo kamienia, co moze powodac kamice nerkowa. Z tego co wiem to w wodzie z kranu moga znajdowac sie bakterie typu paciorkowiec, gronkowiec, a takze tasiemiec. Bakterie te gina w wysokiej temperaturze. Do tego woda z kranu jest chlorowana (chlor odkaza wode).
A w sumie jak sobie po mysle o rurach, ktorymi ona plynie to jakos nie mam ochoty spozywac jej bezposrednio z kranu (rdza w rurach). Taka woda moze zawierac duza ilosc zelaza i magnezu.
PostWysłany: Śro 19:48, 24 Lis 2010
emkagoska
 
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grudziądz





Mi się wydaje że to też zależy od miejsca zamieszkania. U siebie w domu sama piję z kranu, Frankowi daję czasem taką a czasem przygotowaną. Tylko my tą wodę sami pompujemy bo mieszkamy w domku jednorodzinnym więc nie jest chlorowana. Dla porównania jak mieszkam na studiach w Bydzi (nie wiem czy masz też takie odczucia Julka czy to zależy właśnie od miasta, osiedla) to woda jest okropna, nawet przygotowana ma nieznośny smak i takiej królikowi na pewno nie podałabym prosto z kranu. Fakt, że miniaturka to nie zając, a te w naturze sami wiemy skąd pijąSmile


Ostatnio zmieniony przez emkagoska dnia Śro 19:50, 24 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:55, 24 Lis 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





U mnie wode z kranu pic mozna, ale tego nie robie, spotkalam sie z opinia ze woda przegotowana nie jest dobra dla krolikow. Szczerze mowiac sama jej nie lubie i moje uchole tez za nia nie przepadaja (jak jest w poidle to nic nie ubywa) - uszaki pija u mnie wode zrodlana niegazowana dokladnie Zywiec Zdroj.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:06, 24 Lis 2010
julka1
Gość
 





emkagoska ciezko mi stwierdzic jaka woda jest w Bydgoszczy - dobra czy zla. Od urodzenia tu mieszkam i pewnie jestem do niej przyzwyczajona. Wszystko tez zalezy z jakiego ujecia jest. W Bydgoszczy sa 2 ujecia wodu - z Brdy czyli ujęcie wody "Czyżkówko" oraz z podziemnych zasobow czyli ujęcia wody "Las Gdański". Z drugiego ujecia zanim woda trafi do kranu rowniez jest uzdatniania, aby pozbyc sie z niej zelaza, magnezu i amoniaku.
Jesli masz przy domku ujecie wody to nie znaczy, ze pozbywajac sie chlorowania bedzie zdrowsza. Nalezy pamietac tez o innych zwiazkach, ktore sie w niej znajduja.
Zawsze mozna wziac probke i pojsc do Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej i zbadac wode Smile
PostWysłany: Śro 20:13, 24 Lis 2010
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





A to lepiej dawać przegotowaną czy taką z butelki?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:16, 24 Lis 2010
pati1500
 
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





Ja na początku posiadania Lulka wyczytałam, że kranówka to zło i nigdy przez te 5 lat nie odważyłam się dać kranówki. I Lulek i Bajka dostają wodę mineralną, przegotowaną rzadko, bardzo rzadko. I szczerze mówiąc gdybym wlała kranówkę, przez cały dzień miałabym lęki czy z Rudą wszystko dobrze. Nie zamierzam próbować.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:20, 24 Lis 2010
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





pati1500 napisał:
Ja na początku posiadania Lulka wyczytałam, że kranówka to zło i nigdy przez te 5 lat nie odważyłam się dać kranówki. I Lulek i Bajka dostają wodę mineralną, przegotowaną rzadko, bardzo rzadko. I szczerze mówiąc gdybym wlała kranówkę, przez cały dzień miałabym lęki czy z Rudą wszystko dobrze. Nie zamierzam próbować.

ja mam tak samo, moje piją mineralną niegazowaną Mimers i jest ok. A vibovitu nie ruszą za nic
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 8:09, 25 Lis 2010
julka1
Gość
 





A co z mineralami zawartymi w wodzie mineralnej? Mysle, ze nadmiernia ich ilosc rowniez nie jest dobra dla uszolka. Dla czlowieka nie jest to zdrowie, a co dopiero dla takiego malenstwa.

Zaczelam szukac po internecie i znalazlam na temat wody znalazlam to:

1. Fragment ze strony - [link widoczny dla zalogowanych]

"Pamiętając o bardzo wrażliwym układzie pokarmowym królika, najlepiej podawać wodę źródlaną o niskiej zawartości minerałów. Można ją kupić w sklepie spożywczym.
Jeśli podajemy królikowi tzw. wodę mineralną, to co jakiś czas powinniśmy zmieniać jej rodzaj. Ciągłe podawanie tego samego gatunku wody, może doprowadzić do odkładania się w organizmie królika minerałów, których jest w niej najwięcej.
Ale nie może to być woda gazowana! Nie polecam także wody prosto z kranu. Jeśli nie mamy wody źródlanej, możemy użyć chłodnej wody przegotowanej.
Woda powinna być zawsze świeża. Dlatego należy wymieniać ją codziennie. W okresie upałów, nawet kilka razy w ciągu dnia."

2. Ze strony SPK - [link widoczny dla zalogowanych]

"Królicza dieta to przede wszystkim dobrej jakości siano, granulat, zielenina oraz woda. Siano i woda powinny być dostępne 24h na dobę. Woda powinna być czysta (nie z kranu) i w temperaturze pokojowej."

3. Ze strony KazioR - [link widoczny dla zalogowanych]

"Woda, niestety jakość wody pitnej nie zawsze jest dobra. W wodzie płynącej z kranu często znajdują się szkodliwe substancje chorobotwórcze, chlor, a także miedź. W celu utrzymania zawartości miedzi na jak najniższym poziomie zaleca się napełnianie butelki zimną wodą wówczas, gdy z kranu spuścimy sporo wody. Zbyt dużą zawartość chloru możemy usunąć poprzez podgrzewanie i późniejsze jej ostudzenie. Najlepszym rozwiązaniem jest podawanie królikowi wody mineralnej nie gazowanej pod warunkiem, że będzie uboga w sole mineralne. Redukcję szkodliwych związków w wodzie domowej możemy uzyskać poprzez stosowanie filtrów do wody."

A tu jeszcze znalazlam dosc ciekawa stronke [link widoczny dla zalogowanych]
Jest to strona Pani Dr. Esther van Praag, ktora jest biologiem.
PostWysłany: Czw 9:07, 25 Lis 2010
Gizi
 
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legionowo
Płeć: K





A ja daję zwykłą wode przegotowaną moim zdaniem wody mineralne itp są dla człowieka nie dla zwierzaka
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 9:45, 25 Lis 2010
Simran
 
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin
Płeć: K





ja daję wodę z kranu przefiltrowaną przez brite
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 17:48, 25 Lis 2010
dase1987
 
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Ś-Z
Płeć: K





julka1 napisał:
Poza tym kranowka ma w sobie duzo kamienia, co moze powodac kamice nerkowa.

Ugotowanie tej wody nie sprawia, że kamień znika Wink
Co do argumentu z bakteriami to w sumie się zgadzam. Jednak mimo wszystko są też bakterie, które są potrzebne organizmowi, nie można tak wyjałowić środowiska królikowi.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:46, 25 Lis 2010
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Szczerze, to chyba żadna woda nie jest idealna.

Dase, a ty dajesz wodę z kranu?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:05, 25 Lis 2010
ineska1986
 
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: K





Ja daję wodę przegotowaną, ale można podawać też źródlaną niskozmineralizowaną czy jakoś tak:) Ale z tego co czytałam to taką wodę należy zmieniać co jakiś czas.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:20, 25 Lis 2010
Dorcia
 
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 1058
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Ja daję małej wodę przegotowaną i zmieniam rano i wieczorem.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:34, 25 Lis 2010
tmm03033
Gość
 





To tylko chyba ja daje kranowe.
PostWysłany: Czw 22:37, 25 Lis 2010
Dorcia
 
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 1058
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Bałabym się dawać kranówkę, czasem się zdaży jak w dzbanku rano mama wleje wodę gorącą, ale z kranu wtedy spuszczam chlor, tzn, pierwsze 2 min leję wodę, potem wlewam do miski, woda z kranu jest twarda i tworzy kamienie. Widzisz w wodzie przegotowanej (miękkiej) możesz się kąpać bez mydła, w wodzie twardej nie, dlaczemu ? Smile Woda twarda jest jak surowe mięso Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:49, 25 Lis 2010
julka1
Gość
 





dase1987 napisał:
Ugotowanie tej wody nie sprawia, że kamień znika Wink

Oczywiscie, ze w calosci nie znika. Jednakze gotowanie wody zmniejsza jej twardosc, co jest wynikiem osadzania sie kamienia w czajniku. Twardosc wody mozna podzielic na stala i przemijajaca. Twardosc przemijajaca zmniejsza sie po przegotowaniiu wody. Natomiast twardosc stala to ta, ktora pozostaje po przegotowaniu wody.

dase1987 napisał:
Co do argumentu z bakteriami to w sumie się zgadzam. Jednak mimo wszystko są też bakterie, które są potrzebne organizmowi, nie można tak wyjałowić środowiska królikowi.

Jakie "dobre" bakterie zyja w uzdatnionej wodzie? Przypominam, ze jest to woda z dodatkiem chloru.
PostWysłany: Czw 23:02, 25 Lis 2010
tmm03033
Gość
 





Dorcia w szwecji i dla niemowlakow podaje sie kranowe, moja cora dostawala wode z kranu od pierwszego dnia zycia.
cekotrofy
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 7  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin