rakoo |
|
|
|
Dołączył: 03 Kwi 2014 |
Posty: 24 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej
Wczoraj wyszedl z klatki, nie sikal juz pod siebie tylko w domku (jego kuwatce) i robil normalne okragle bobki. Dalej czesto sie myje i widac, ze cos tam sobie wyjada z pomiedzy nog .
Dalismy mu wczoraj wieczorem sporo koperku i pietruszki. Dzisiaj rano nic nie zostalo Poskubal tez pietke od chleba i troche karmy. Sporo tez wypil. Dzisiaj przed wyjsciem z domu zostawilismy mu tyle samo co wieczorem i jak wrocilismy, to tez juz nic nie bylo Potem wizyta u weterynarza i dostal jeszcze kroplowke.
Poki co jest coraz lepiej
Jutro powinny przyjsc wyniki kolejnego badania kalu.
tmm03033: Jeśli chodzi o ta sol/wapienko to mial to od kiedy go przygarnelismy w sumie mozna mu to wyciagnac. Jesli chodzi o trocinki - probowalismy takiego zwirku, ale maly niezbyt chetnie na tym siedzial. W sumie normalnie to wiekszosc czasu spedza na dywaniuku obok klatki, chyba ze uslyszy lodowke - wtedy juz stoi jak surykatka i czeka na jakis kawalek zielonego smakolyku
Bziunka: Dzieki za info. Jak tylko troche sie cos pogorszy (oby nie) , to pojedziemy do gabinetu, ktory nam polecilas. |
|