Króliki domowe i inne zwierzęta

Klaudia121121

Przepraszam, że tutaj piszę, ale niestety nie ma tutaj osobnego działu poświęconego chomikom.

Mój chomik zachorował. Od kilku dni z pyszczka zwisa mu taki flaczek ze środka, nie wiadomo co to jest może jakieś płucko.

Jest to chomik mojego brata on się nim bardzo opiekował jak tylko mógł i teraz płacze, a on na pewno zdechnie bo już prawie się nie rusza czasem tylko. Siedzi w kącie klatki.

Zaproponowałam mu żeby go zabrać do weta, ale babcia i mama mówią że nie ma już co ratować

Co o tym sądzicie? Nie wiecie może co to jest?

Z góry dzięki za odpowiedzi, i jeszcze raz przepraszam za zły dział, no ale wiecie nie mam gdzie tego napisać..

tytul tematu zmieniono
przenosze
julka1

Dorcia

A babcia i mama to moze studiowały zoologię, że tak doskonale wiedzą co będzie dalej z chomikiem ?
Poproś mamę, zeby jednak weterynarz zbadał chorego, jak nie da się go uratować to powie Ci to ktoś doświadczony. Wizyta nie dużo kosztuje koło 20zł.

dase1987

Klaudia121121

Dzięki!!

dase1987

Co z chomikiem?

Heroina

z tego co wyczytalem w tym temacie to chomikowi wypadla torba policzkowa cyz jakos tak(chomik magazynuje tam jedzenie i potem wypluwa do spizarni) czastem owy schowek wypada i jest to w 100% do wyleczenia ale jest to ryzykowne poniewaz trzeba chomika uspic i moze ise nie wybudzic. weterynarz wklada torebke na miejsce i przyszywa to policzka, gdy torebka przyrosnie do polickza szew jest usuwany. tak wiec zawszewarto isc do weterynarza.