Wczoraj wieczorem wymacałam u kotki guzki. Dzisiaj pojechałam do weterynarza i umówiłyśmy się na wtorek na zabieg wytnie to cholerstwo i wyśle do Wrocławia na badania histopatologiczne. Mamy nadzieję, że to nic wrednego i po wycięciu wszystko będzie dobrze. Czy ktoś miał kotka z takimi guzami?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1