agusia113 |
|
|
|
Dołączył: 08 Wrz 2008 |
Posty: 417 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Biała Podlaska Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
to sie nazywa matczyny instynkt , czuje ze najmniejsze ze szczenią nie ma szans , więc je porzuca wtedy albo umiera albo człowiek powinien się nim zająć..
Ps: Zastanawiam sie nad czerwonymi krostkami, nie bardzo wiem o co chodzi i jak te krostki wyglądają , może wstaw jakieś zdjęcia?? Będzie nam łatwiej. Prawdopodobnie to uczulenie (może pchły je tak pogryzły?).
Kilka wskazówek jak dokarmiać młode:
Po pierwsze: Musisz kupić butelkę (taka dla małych dzieci lub specjalna dla kociąt ze smoczkiem,ostatecznie strzykawka bez igły) mleko może być zwykłe , od krowy. Młode dokarmiaj do 8 razy dziennie ( jak zaczynają piszczeć znaczy ze sa głodne). W nocy matka tez by je karmiła , więc musisz je dokarmiać także w nocy chociaż 2 razy. Po karmieniu masuj im brzuszki ( matka po karmieniu wylizuje brzuszki piesków dla lepszego trawienia).
Szczeniaki koniecznie weż do domu! zapytaj weta o jakiś środek przeciw pchłom dla szczeniąt. |
|