KazioR |
Administrator |
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2005 |
Posty: 2728 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków Płeć: M |
|
|
|
|
|
|
To jest naprawdę przerażające, tyle mówi się i pisze o zakazaniu tak tragicznej edukacji dzieci, mam wrażenie, że do dorosłych to nie dociera a przecież w szkole pani pedagog uważa się za ważną osobę.
WYDRUKUJ TEN TEKST WSTAW GO NA TABLICĘ SZKOLNYCH OGŁOSZEŃ DAJ NAUCZYCIELOM
Apel Stowarzyszenia Pomocy Królikom i Stowarzyszenia Empatia
Zwierzę nie jest przyborem dydaktycznym!
Przywykliśmy do akwariów i klatek ze zwierzętami w pracowniach biologicznych naszych szkół, na korytarzach i w szatniach przedszkoli, ale rzadko zastanawiamy się, po co w ogóle trzymać zwierzęta w szkołach i przedszkolach jaki jest los tych zwierząt.
W teorii zwierze w pracowni biologicznej ma służyć edukacji dzieci. W rzeczywistości często jest w klasie, "bo tak się przyjęło". Zwierzęta klasowe są obiektem, na którym uczniowie wyładowują swoje frustracje, staja się ofiarami agresji. Mające wielu różnych opiekunów, zamiast jednego, kochającego, są często zaniedbywane, głodne i uwiezione na stale w za małych klatkach. Zwierzęta te są szczególnie zaniedbywane w soboty i niedziele, kiedy większość placówek jest zamkniętych. Jeśli mimo to zwierze ośmieli się żyć dłużej, niż 9 miesięcy, wraz z ostatnim dzwonkiem często bywa porzucane lub oddawane przypadkowej osobie na "wakacje". Czy tego chcemy uczyć dzieci?
Czy zwierzęta klasowe uczą dzieci odpowiedzialności?
Do Nauczycieli i Rodziców zwracamy się z gorącym apelem, aby zastanowili się nad tym problemem i przerwali proceder męczenia zwierząt i czynienia z nich nieudanych "pomocy dydaktycznych". Spacer do lasu, lekcja z udziałem zaproszonych działaczy z organizacji ekologicznych i pro zwierzęcych jest w stanie więcej nauczyć Was i Nasze dzieci, niż zamknięty w klatce na końcu klasy, samotny, często chory królik, chomik czy świnka morska.
Wszyscy zdajemy sobie sprawę z finansowych trudności naszej oświaty, kiedy to szkoły finansowane jedynie z budżetu państwa, nie mają na opłacenia rachunków a co dopiero utrzymania zwierząt czyli wizyt u lekarza weterynarii, kupna dużej klatki, odpowiedniego wyżywienia i ściółki. Zwierzęta to równie wymagający podopieczni!
Pamiętajmy również, ze zwierzęta mogą przenosić choroby. Wiele dzieci cierpi na alergie i godzinny pobyt w klasie ze zwierzęciem, na które uczulone jest dziecko może być przyczyna dyskomfortu a nawet astmy. To z pewnością nie pomoże dzieciom w nauce! Weźmy odpowiedzialność za wszystkie dzieci i nie narażajmy je na choroby!
Nie wychowujmy dzieci kosztem zwierząt!
NAPRAWDĘ WIERZĘ W TWOJA DOBRĄ WOLĘ I MIŁOŚĆ DO ZWIERZĄT MOZE UDA CI SIĘ URATOWAĆ TEGO KRÓLIKA, MOŻE TEN APEL WZRUSZY TYCH KTÓRZY DO TEGO DOPROWADZILI I POZWOLĄ ZABRAĆ CI TEGO KROLIKA DO DOMU LUB PRZEKAŻĄ GO OSOBIE KTÓRA BEDZIE CHCIAŁA SIĘ NIM ZAJĄC.
Smutne to tym bardziej, że dzisiaj jest Wigilia za kilka godzin połamiemy się opłatkiem ze świadomością , że za kilka dni to udręczone zwierzę wróci do takich warunków, jaka jest jego przyszłość, ile jeszcze uda mu się przeżyć, człowiek potrafi być tak bezlitosny, może nie oddasz go do szkoły może zostanie już u Ciebie, to byłby dla mnie najlepszy świąteczno noworoczny prezent. |
|