Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Archiwum -> chory króliczek
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
chory króliczek
PostWysłany: Wto 15:52, 04 Kwi 2006
kasniczka
 
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Mam króliczka albinosa od 3 lat nigdy wczesniej nie chorował był zywy i wesoły. Od poł roku ciagle męczą go jakieś choroby najpierw miał krwiaki za uszami. Weterynarz robił mu zabiegi i oczyszczał to wszystko. Jakiś czas było dobrze. Do momentu gdy zaczeły mu ropieć oczy. Jeden weterynarz powiedział ze to od ucha ze jakos to wszystko jest połączone. Dostal jakis zastrzyk i nic ne robilismy ale nic sie nie poprawiało. Poszlismy do innego weterynarza i on powiedział ze to zapalenie spojówek i ze długo zwlekalismy zeby do niego przyjśc a to wszystko przez tego poprzednigo weta który powiedział ze to samo przejdzie Sad Pusiek dostał krople do oczu bylismy kilka razy na kontroli bo jakos nic sie nie poprawiało Sad Zrobił sie osowiały chyba stracił wzrok bo jesli wyjdzie z klatki a robi to bardzo zadko (kiedys wcale nie chciał w niej siedziec) obija sie o sciany Sad oczy zamiast czerwonych jak to u albinosów zrobiły mu sie jakies takie bladoniebieskie:( wczoraj sistra znowu byla u weta powiedział ze niby jest troche lepiej zwłaszcza z jednym okiem. Powiedział tez ze Pusiek choruje na taka chorobę jak u psów nosówka jednak nazwy nie podał a siostra nie spytała. Orintujecie sie może co to jest za choroba?? Naprawde przykro patrzec na niego jak sie meczy bo jego organizm podobno walczy, dostał jakies antybiotyki a teraz to sam organizm musi sobie poradzic. Nie wiem juz jak mu pomoc Sad Kurcze rozpisałam sie, ale potrzebowałam sie wygadac. Bede wdzieczna za każdą informacje.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 16:10, 04 Kwi 2006
ziabak
Gość
 





Hm.. a może napisz posta na forum lecznicy OAZA - takiego jak ten. Tam odpisują lekarze specjalizujący sie w królikach - może Twój wet po prostu nie bardzo wie jak zdjagnozować i jak leczyć choroby królików (szkoda tylko, że się nie przyznaje... tylko leczy "na łapu capu" Sad )

Podam Ci dwa namiary na lekarzy jakich ja polecam, bo ich znam i polecam byś się skonsultowała przynajmniej mailowo lub telefonicznie:

[link widoczny dla zalogowanych] - forum lecznicy OAZA (w sprawie królików pytaj lek. wet. Lidię Lewandowską)
tel.: do lecznicy (0-22) 636 21 97

lek. wet. Milena Wojtyś-Gajda
tel.: (0-22) 664 66 88
e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]

Przez internet na pewno Ci królika nie wyleczą, ale mogą pomagać.... a jeśli przypadkiem mieszkasz gdzieś wpoblizu, to warto z królikiem umówić się na badanie u specjalistów.
dziękuje ślicznie
PostWysłany: Wto 20:58, 04 Kwi 2006
kasniczka
 
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





niestety nie mieszkam w poblizu ale napewno napisze lub zadzwonie. Kazda szanse wykorzystam zeby pomoc Puskowi. Jeszcze raz dziekuje:)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:51, 05 Kwi 2006
reniaw
 
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wielkopolska





Przykro mi !!Szkoda króliczka!!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:03, 05 Kwi 2006
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Jeżeli wet określił jako podobnę chorobę do nosówki u psów to jest choroba która jest nosówką królików.

Rhinitisinfectiosa - łac. Ansteckende Schnupfen, Kaninchenstaupe - niem.


Zakaźne zapalenie nosa - zakażne zapalenie błony śluzowej nosa ( zakażny katar, zakażny nieżyt, nosówka królików) jest zakażną i zaraźliwą chorobą królików, charakteryzującą się śluzowo - ropnym wyciekiem z nosa. Choroba jest rozpowszechniona na całym świecie. Występuje głównie w okresie jesienno - zimowym, co należy wiązać z panującymi warunkami klimatycznymi. Od lat trwa dyskusja nad czynnikiem etiologicznym choroby. W wymazach pobranych z nosa 94 królików klinicznie zdrowych, stwierdziono pasterele u 3,2 % a bordetele u 36,2 %. Wydaje się że do pełnego rozwoju zakażenia konieczny jest synergizm czynnika bakteryjnego i wirusowego.

Ostatnio wykazano że czynnikiem wywołującym chorobę jest wirus. Na podstawie obserwacji przebiegu choroby można przypuszczać, że źródłem zakażenia są zwierzęta nosiciele i króliki chore. Drobnoustroje dostają się do organizmu przez błony śluzowe jamy nosowej. Pierwsze objawy pojawiają się po różnie długim okresie wylęgania choroby (od 3 dni do kilku tygodni) Jednym z początkowych objawów to posmutnienie, wodnisty wyciek nosa i częste wycieranie pyszczka. Chore króliki kichają i parskają. Temperatura ciała podnosi się powyżej 40 stopni.

Objawem charakterystycznym jest śluzowo-ropny i silnie cuchnący wyciek z nosa, który pojawia się około 3 - 5 dnia choroby. Po kilku dniach choroby zwierzęta tracą apetyt, są mało ruchliwe, osowiałe, chudną i w złośliwym przebiegu choroby padają w ciągu 2 - 3 dni. W leczeniu stosuje się antybiotyki z wodą do picia oraz witaminy z grupy A i B. Stosuje się także antybiotyki tetracyklinowe rozpuszczone 1% nowokainie w zastrzykach domięśniowych.

opis z książki ;
(opis "Choroby królików" Włodzimierz A. Gibasiewicz)



Zakaźne zapalenie nosa (rhinifis infecfiosa)

Choroba, nazywana też zakaźnym katarem lub nosówką królików, jest zakaźnąi zaraźliwą chorobą królików, powodującąznaczne straty ekonomiczne, szczególnie w hodowli wielkotowarowej. Zasadniczym źródłem toksyno twórczych szczepów Pasteurella multocida są zwierzęta chore oraz bezobjawowi nosiciele zarazka. Do hodowli dotychczas wolnej choroba zostaje najczęściej zawleczona przez wprowadzenie nowych zwierząt będących nosicielami tych bakterii, przy jednoczesnym zaistnieniu czynników ryzyka powodujących wystąpienie choroby, takich jak znaczne wahania temperatury, nadmierna wilgotność, przeciągi, duże stężenia amoniaku i siarkowodoru oraz błędy żywieniowe.

Etiologia. Przyczyna choroby jest złożona. Prawdopodobnie jest to infekcja mie szana przy współudziale czynników środowiskowych. Obecnie główną rolę w etiopatogenezie zzn królików przypisuje siętoksynogennym szczepom Pasteurella multocida oraz w mniejszym stopniu Bordetella bronchiseptica, które wytwarzają dermonekrotyczną toksynę (DNT). U świń toksyna DNT odgrywa zasadniczą rolę w patogenezie zakaźnego zanikowego zapalenia nosa (rhinitis atrophicans). Objawy kliniczne. U królików w przebiegu zzn, podobnie jak u świń, obserwuje się wypływ z nosa, kichanie, różnego stopnia zaniki małżowin nosowych oraz skrzywienie przegrody nosowej. Zbliżony obraz kliniczny i anatomopatologiczny tych dwóch jednostek chorobowych sugeruje, że w etiopatogenezie zzn królików zasadniczą rolę odgrywa również nekrodermotoksyna, wytwarzana głównie przez toksynogenne szczepy Pasteurella multocida. Zakaźne zapalenie nosa ma najczęściej przebieg podostry lub przewlekły. Choroba objawia się wyciekiem z nosa, początkowo wodnistym, a następnie śluzowo-ropnym lub ropnym. Towarzyszy temu zwykle posklejana wysiękiem sierść na kończynach przednich, wzrost ciepłoty ciała powyżej 40°C, zapalenie spojówek, kichanie i kaszel oraz szybkie chudnięcie zwierząt. Na głowie stwierdza się obecność ropni podskórnych, strupów oraz ciastowatych obrzęków wokół oczu. Przy cięższym prze biegu choroby zejścia śmiertelne następują w ciągu 2-8 dni, a współczynnik śmiertelności może wynosić nawet do 70%. W przebiegu tych postaci może dochodzić do po wikłań w postaci kręczu szyi (torcicollis), nieżytowo-ropnego zapalenia płuc i opłucnej, zapalenia ucha środkowego, a niekiedy również zapalenia mózgu i rdzenia kręgowego.

Zmiany anatomopatologiczne. Badaniem sekcyjnym stwierdza się rozszerzenie przewodów nosowych, które są wypełnione wysiękiem śluzowo-ropnym, różnego stopnia zaniki małżowin nosowych oraz skrzywienie przegrody nosowej. Zmiany te mają charakter symetryczny. Ponadto stwierdza się przekrwienie płuc, nerek i serca, zwyrodnienie wątroby (wątroba muszkatołowa) oraz obrzęk śledziony. W przypadku powikłań zmiany anatomopatologiczne stwierdza się w odpowiednich narządach, głównie płucach (zapalenie nieżytowo-ropne), uchu środkowym i mózgu. Rozpoznanie choroby. Jest możliwe na podstawie objawów oraz badania anatomopatologicznego i bakteriologicznego. Przyżyciowo materiał do badań stanowią wymazy z nosa i migdałków od zwierząt chorych. Wymazy w probówkach z podłożem transportowym przesyła się do laboratorium diagnostycznego. Identyfikacji bakterii dokonuje się na podstawie właściwości hodowlanych poszerzonych o testy biochemiczne (API-test). Wykrycie toksynogennych szczepów P. multocida lub produkowanej przez nie toksyny potwierdza chorobę.

Postępowanie. W leczeniu przyczynowym stosuję antybiotykoterapię ukierunkowaną na czynnik etiologiczny zzn. Dla tego też istnieje konieczność określenia wrażliwości na antybiotyki szczepów P. multocidai B. bronchisepticaizolowanychod chorych sztuk. Poprawa warunków środowiskowych, w jakich przebywają chore zwierzęta, łącznie ze stosowaniem immunoprofilaktyki, umożliwia nie tylko poprawienie sytuacji zdrowotnej, ale minimalizuje niekorzystne skutki ekonomiczne zzn i przyczynia się do eliminacji postaci klinicznej choroby.

DOmowy Zwierzyniec dział choroby.
Magazyn Weterynaryjny 2004.
Za zgodą - Red. nacz. dr Hubert Zientek
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 22:37, 05 Kwi 2006
kasniczka
 
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





dziekuję za opis choroby, troszke mnie to przeraziło. A własnie dzis zauwazyłam ze Pusiek zaczoł tak jak by świszczeć nosem jak by miał katar. teraz juz wiem dlaczego. Ma juz wszystkie objawy:( Jedno mnie zmartwiło najbardziej ze wymagana jest terapia antybiotykowa a weterynarz zrobił tylko jeden zastrzyk i powiedział ze króliczek sam to musi zwalczyc i albo mu sie uda albo nie. W moim mieście jest niestety tylko 2 wetrynarzy i obaj sie nie spisali. Mimo wszystko jutro zabieram królika do lekarza. Mam nadzieje ze Pusiek znajdzie sie w tej 30% grupie której udaje sie zwalczyc ta nosówke. Gdyby ktoś jeszcze miał jakiekiekolwiek informacje, albo jakies wskazówki to bede wdzieczna.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:21, 06 Kwi 2006
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Opisałem całą historię dr Milenie Wojtyś, czekam na odpowiedź jak ją tylko uzyskam zaraz przekażę. Myślę, że czekanie aż organizm króliczka sam zwalczy chorobę nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:23, 07 Kwi 2006
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





kasniczko, jest mały problem dr Milena twierdzi, że z tego opisu raczej nie wynika o tej chorobie którą wspomniał lekarz, sądzi, że jest to co innego.

Uważa, że powinnaś posiadać wszystkie nazwy leków jakie podano królikowi i kontaktuj się bezpośrednio z nią telefonicznie.

Milena Wojtyś - Gajda, lek.wet.
specjalistka chorób zw. futerkowych
..............................................
Przychodnia weterynaryjna
ul. Klemensiewicza 7
01-318 Warszawa
tel. (022) 664 66 88

Powołaj się na mnie aby wiedziała o co chodzi.
Zobacz profil autora
Dziekuje bardzo
PostWysłany: Pią 21:24, 07 Kwi 2006
kasniczka
 
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Jak tylko dowiem sie jakie leki podawano kroliczkowi zadzwonie do Pani Mileny. Króliczkowi skrócono zeby podobno to mogłą byc przyczyna. W poniedziałek mam isc do kontroli. Zobaczymy....
Zobacz profil autora
chory króliczek
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Archiwum
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin